Zima w tym roku jest bardzo niezdecydowana. Opady śniegu przychodzą i odchodzą w losowych momentach, wprowadzając kierowców w zakłopotanie. Gęste płatki przyklejają się do wszystkiego na swojej drodze – także tablic rejestracyjnych, które szybko zakrywają się białym puchem. Czy w takiej sytuacji narażamy się na mandat? Teoretycznie tak – za jeżdżenie z zakrytymi tablicami grozi wysoka grzywna.
Zalegalizowane tablice rejestracyjne to nieodłączny element każdego pojazdu poruszającego się po publicznych drogach. W każdym aucie „blachy” powinny być zamontowane z przodu oraz z tyłu w przeznaczonych do tego miejscach i dobrze widoczne. Co jednak zrobić, kiedy za oknem panuje śnieżna zamieć, a biały puch momentalnie przykleja się do naszych numerów? Teoretycznie narażamy się na wysoki mandat.
Teoretycznie należy się kara, ale w praktyce bywa różnie
Zgodnie z przepisami za m.in. zaśnieżone tablice powinniśmy dostać mandat, jednak polscy policjanci raczej nie próbują w takich sytuacjach nakładać na kierowców mandaty. Nawet jeśli trafilibyśmy na upartego funkcjonariusza, najpewniej przegrałby sprawę w sądzie – to w końcu normalne, że śnieg się przykleja, a zatrzymywanie się co parę minut raczej nie ma większego sensu. Po co więc te przepisy? Te są najczęściej wykorzystywane do walki z urządzeniami „antyradarowymi”, które można kupić w internecie tj. ramki z roletami czy liśćmi przyklejanymi na magnes.
Mandat za zasłonięte tablice rejestracyjne. Ile nam grozi?
Zgodnie z odświeżonym w 2022 roku taryfikatorem za poruszanie się po drodze pojazdem z zasłoniętymi tablicami rejestracyjnymi grozi 500 zł mandatu oraz 3 punkty karne. Więcej, bo aż 1500 zł grzywny zapłacimy w momencie, gdy zostaniemy złapani na jeździe bez tablic. W tym jednak wypadku policjant dopisze do naszego konta tylko 1 punkt karny. Mandat w wysokości 500 złotych grozi również za ozdabianie tablic rejestracyjnych lub za mocowanie ich w nieprzeznaczonym do tego miejscu – na przykład za przednią lub tylną szybą.
Przez takie tablice rejestracyjne trafisz do więzienia
Zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego, już od 14 marca 2023 roku za poruszanie się po drogach na podrabianych tablicach, narazimy się na karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat. Takiej samej każe będzie podlegać ten, kto na swój samochód zamontuje numery od innego pojazdu. Więcej o tych zmianach przeczytacie w tym tekście!