Koniec marki SsangYong. Koreański producent zmienia nazwę i już niebawem nowe auta marki będą sygnowane oznaczeniem „KG”. Decyzja potrzebuje jeszcze potwierdzenia na marcowym, walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.
SsangYong przechodził z rąk do rąk i zmieniał nazwę wielokrotnie. Wszystko wskazuje na to, że historia się powtórzy i tym razem może oznaczać dobrą zmianę. Nazwa marki, która nie kojarzy się raczej z jakością i solidnością może zniknąć już za parę miesięcy, a nowe modele będą już sygnowane innym oznaczeniem. Będzie to decyzja wielkiej wagi, bo nową nazwą ma być „KG”. Kilogram? Kwatera Główna? Karta Górnika? Nowe propozycje rozwinięcia skrótu z pewnością pojawią się raz-dwa, ale warto wiedzieć, że jest to po prostu nazwa zaczerpnięta od właściciela – południowokoreańskiego czebola o nazwie KG Group.
SsangYong stanie się KG
Obecny właściciel chce zerwać z turbulentną przeszłością i otworzyć nowy rozdział w historii producenta samochodów. Przypomnijmy, że KG Group to chemiczny koncern, który w 2020 roku kupił markę od Mahindry po tym, jak finansowe tarapaty i kryzys dostępności półprzewodników doprowadziły ją na skraj bankructwa. Wszystko wskazuje również na to, że udziałowcy i właściciele zdają sobie sprawę z wydźwięku nazwy na europejskim rynku. Rozwój marki na Starym Kontynencie z pewnością nie jest prosty, gdy jej nazwa wręcz emanuje dalekowschodnim klimatem.
Nazwa SsangYong Motor ma fanów z dobrymi wspomnieniami, ale ma też bolesny wizerunek.
stwierdził prezes KG Group, Kwak Jea-Sun
SsangYong zmieni nazwę nie pierwszy raz
SsangYong w Polsce nie należy do najbardziej rozpoznawalnych marek, ale na rodzimym, koreańskim rynku pojawił się już dawno, bo w 1954 roku. Liczne fuzje, przekształcenia i zmiany nazwy sprawiły, że producent wciąż ma sporo do nadrobienia w kwestii kształtowania wizerunku i nie ma szans w rywalizacji z gigantami takimi jak Hyundai. Ruch, o którym piszemy jest jednak krokiem w dobrą stronę. Obecnie, czeka na marcowe, walne zgromadzenia akcjonariuszy. To na nim zapadną kluczowe decyzje i być może ostateczne pożegnanie z dotychczasową nazwą. Wtedy dowiemy się również czy rebranding obejmie modele obecne już na rynku.