Skoda Superb doczeka się nowej generacji, a poznamy ją w drugiej połowie 2023 roku. Podczas premiery zapowiedzianej na czwarty kwartał poznamy kolejną, nadal spalinową odsłonę czeskiej limuzyny.
Skoda Superb ustępuje Octavii pod względem liczby sprzedanych sztuk, ale przez lata dała się poznać jako wyjątkowo komfortowa, oszczędna lub całkiem szybka limuzyna w rozsądnej cenie. W tym roku poznamy nową generację czeskiego modelu. Superb zadebiutuje w czwartym kwartale roku, pozostanie autem spalinowym, a w gamie pojawi się również wersja hybrydowa typu plug-in.
Skoda ma przed sobą intensywny rok
Czeska marka będzie w tym roku pracować na wysokich obrotach. W 2023 czekają nas liftingi Skody Scali i Skody Kamiq, debiut nowych generacji Superba i Kodiaqa, a także zmiana identyfikacji wizualnej, logo oraz kolorystyki. Krótko mówiąc – będzie się działo. Jednym z ważniejszych wydarzeń będzie premiera limuzyny nowej generacji. Superb doczeka się czwartej odsłony, a co za tym idzie – nowego wyposażenia, nowych technologii i oszczędniejszych silników.
W gamie pozostanie wariant hybrydowy, ale Skoda Superb czwartej generacji wciąż będzie autem spalinowym. Oznacza to, że pod maskę trafią dobrze znane jednostki 1.5 TSI i 2.0 TSI. Losy diesla nie są znane, ale niemal na pewno w gamie nadal obecny będzie wysokoprężny silnik 2.0 TDI – to prawdziwa flotowa gwiazda i motor, który przy odpowiednim traktowaniu pozwala pokonać bez tankowania ponad 1000 km.
Produkcja ruszy w tym roku
Elektromobilność jest oczkiem w głowie marki z Mladá Boleslav, ale konwencjonalnie napędzany model również pozostaje istotny dla czeskiej marki. Produkcja auta ruszy jeszcze w tym roku, a Superb 4. generacji będzie zjeżdżał z taśm zakładu w Bratysławie. Samochód będzie wytwarzany tam gdzie nowy Passat, na którego również czekamy. Propozycja Volkswagena będzie jednak wytwarzana wyłącznie jako kombi. Rolą prestiżowych sedanów podzielą się Volkswagen Arteon i szykujący się do premiery Volkswagen ID.7.
