Porsche Taycan Sport Turismo to trzeci wariant nadwozia elektrycznego samochodu sportowego ze Stuttgartu. Do salonów trafi już w przyszłym miesiącu.
Do tej pory klienci decydujący się na Taycana mieli do wyboru dwie wersje nadwozia – sportową limuzynę i Cross Turismo. Pod koniec lutego się to zmieni. Klienci podczas zamawiania będą mieli możliwość wyboru pierwszego członka rodziny Porche Taycan Sport Turismo – wariant GTS. Niemiecki producent nie zamierza na tym poprzestać. W połowie marca rodzina Taycan Sport Turismo powiększy się jeszcze bardziej. W konfiguratorze pojawią się kolejne cztery warianty niemieckiego elektrycznego kombi. Nowością w wyposażeniu Porsche Taycan Sport Turismo będzie panoramiczny dach z funkcją kontroli stopnia nasłoneczniania – czyli elektroniczną ochroną przed oślepianiem.
Trudno nie zgodzić się z tymi słowami. Porsche Taycan było do tej pory dostępne w odmianie, którą można określić jako klasyczną oraz w odmianie Cross Turismo, czyli w wersji kombii wyposażonej w off-roadowe elementy wzornictwa.
Porsche Taycan Sport Turismo dzieli sylwetkę nadwozia z wersją Cross Turismo, rezygnując z off-roadowych dodatków. Oznacza to dodatkowe 9 mm wysokości nad głową kierowcy oraz 45 mm większą przestrzeń na głowę w tylnej części pasażerskiej niż w standardowej odmianie Taycana. Oprócz tego do dyspozycji użytkowników trafiła znacznie dłuższa (801 mm) oraz wyższa (543 mm) klapa załadunkowa, której wymiary w mniej ustawnej limuzynie to odpowiednio 434 mm i 330 mm. Pojemność bagażnika zależy od wybranej podczas konfiguracji wersji nagłośnienia. System Sound Package Plus pozostawia nam do dyspozycji 446 litrów miejsca na załadunek, natomiast BOSE® Surround Sound System (dostępne w standardzie w wersji Turbo Sport Turismo) odbiera z tej przestrzeni 41 litrów. Przedni bagażnik, a raczej schowek, ma standardowo 84 litry pojemności.
Topowa odmiana wystrzeli jak z procy
Najwyższa wersja silnikowa, czyli Porsche Taycan Turbo S Sport Turismo (460 kW – 625 KM), zapewnia bardzo dobre osiągi. Sprint do setki odbywa się w 2,8 sekundy, a prędkość maksymalna Taycana ograniczona została komputerowo do 260 km/h. Takie przyśpieszenie zapewnia niesamowite wrażenia z jazdy, chociaż biorąc pod uwagę nowy taryfikator mandatów kierowcy będą się musieli bardzo pilnować.
Akumulatory na najwięcej pozwolą w wersji Taycan 4S Sport Turismo – według norm WLTP przejedziemy na jednym ładowaniu 498 kilometrów. Ich naładowanie od 5 do 80% przy odpowiednio szybkiej ładowarce potrwać ma 22,5 minuty. Taka prędkość ładowania oznacza, że przy odpowiednich warunkach zasięg co 5 minut zwiększać się będzie o 100 kilometrów.
Dach panoramiczny z funkcją kontroli stopnia nasłonecznienia
Dach panoramiczny w nowej wersji Taycana podzielony został na dziewięć sekcji, którymi można indywidualnie sterować. Mówiąc wprost – możemy wybrać która część dachu (a może cały) ma być przezroczysta lub nieprzezroczysta, czyli matowa. Oprócz dwóch skrajnych ustawień (Clear i Matt) do wyboru użytkownika pozostają pozycje pośrednie (Semi lub Bold). Są to wstępnie zdefiniowane wzory z wąskimi lub szerokimi zaciemnionymi poszczególnymi segmentami dachu Porsche. Pozwala to na dokładne regulowanie ilości światła trafiającej do wnętrza auta.
Porsche Taycan Sport Turismo – ceny
Wersja | Moc | Cena |
---|---|---|
Taycan Sport Turismo | 240 kW (326 KM) | od 403 tys. zł |
Taycan 4S Sport Turismo | 320 kW (435 KM) | od 467 tys. zł |
Taycan GTS Sport Turismo | 380 kW (517 KM) | od 578 tys. zł |
Taycan Turbo Sport Turismo | 460 kW (625 KM) | od 666 tys. zł |
Taycan Turbo S Sport Turismo | 460 kW (625 KM) | od 808 tys. zł |
Wersja Sport Turismo jako jedyna będzie miała napęd jedynie na tylną oś. Pozostałe warianty dostępne będą tylko z napędem na cztery koła.
Dodatkowo wersje Sport Turismo oraz 4S Sport Turismo będą mogły zostać wyposażone w mocniejszy akumulator Performance Plus, który zwiększy ich moc do 280 kW (380 KM) i 360 kW (490 KM).