Dakar Classic to okazja, by klasyczne, kultowe terenówki powróciły do rywalizacji w najtrudniejszym rajdzie świata. Odwołująca się do korzeni kategoria przyciąga zawodników od kilku lat, a edycja 2024 będzie szczególna. Po raz pierwszy w klasycznym Dakarze wystartuje bowiem polska załoga!
Polacy pojadą na Dakar Classic, a odpowiedzialni za to przedsięwzięcie będą zdecydowanie nieprzypadkowi ludzie. Polska załoga w klasycznej Toyocie czyli Michał Horodeński i Arkadiusz Sałaciński pojadą w wyjątkowej kategorii kultowego rajdu już w styczniu. Zyskująca na popularności klasa z roku na rok przyciąga coraz więcej zawodników.
Dakar Classic 2024 z polską załogą
Nie ma innego auta, którym Michał Horodeński mógłby wystartować w klasycznym Dakarze. Szef zespołu Toyota Team Classic od lat jest zaangażowany w promowanie marki i pielęgnowanie jej sportowego dziedzictwa. W 2020 roku, Michał za kierownicą Land Cruisera 155 Grupy T2 zdobył tytuł wicemistrza Polski i Europy Centralnej, a na koncie ma starty również w Barbórce czy Historycznych Mistrzostw Polski. Na Dakar Classic pojedzie w załodze z pilotem i przyjacielem Arkadiuszem Sałacińskim. W ekipie znaleźli się również Dawid Smółka i Katarzyna Smółka – druga załoga. Auto przygotowane zostało z kolei przez Piotra Sołtysa z Solter Motorsport. Samochodowi warto przyjrzeć się zresztą nieco dokładniej.
Toyota Land Cruiser na Dakar Classic 2024
Auto, które widzicie na zdjęciach to klasyczny, ale mocno zmodyfikowany Land Cruiser HDJ80. Nawet, gdyby związek Toyoty i Michała nie był tak silny, z wyborem tego modelu raczej nikt by nie dyskutował. W ubiegłorocznej edycji rajdu ponad 1/3 stawki startowała właśnie Land Cruiserem. Spośród 123 załóg aż 42 stanowiły terenowe Toyoty.
Samochód zespołu Toyota Team Classic łączy seryjne komponenty z rozwiązaniami skonstruowanymi zupełnie od podstaw. Dość powiedzieć, że pod maską pracuje w dużym stopniu seryjna jednostka, ale całkowita długość auta… jest o 20 cm mniejsza od seryjnego wozu! Można powiedzieć, że Solter Motorsport przygotował rajdówkę szytą na miarę. Ze słów szefa firmy wynika, że została ona opracowana z „dużym zapasem”. Oznacza to po prostu, że zniesie naprawdę bezwzględne warunki i jest gotowa na najtrudniejsze wyzwania.
Land Cruiser HDJ80
Fabryczny diesel o pojemności 4,2 ma teraz 215 zamiast 170 KM. Imponujący jest za to moment obrotowy, który wzrósł z 380 do 650 Nm. Oryginalna pozostała tu m.in. skrzynia biegów z reduktorem. Skrócone nadwozie poprawia właściwości terenowe, a zawieszenie opracowane według założeń Piotra Sołtysa nie jest pozbawione elementów wspólnych z tym, które wyróżniało tegorocznego „zwycięzcę” Dakaru – edycję 2023 wygrała bowiem załoga Serge Mogno/Florent Drulhon jadąca żółtym Land Cruiserem HDJ80.
Dakar 2024 już w styczniu
Auto polskiej załogi ma za sobą już testy i start w Baja Poland. Obiecująca zapowiedź przed najtrudniejszym rajdem świata każe mocno trzymać kciuki. Moment próby nadejdzie już w styczniu. Przyszłoroczna edycja Dakaru, rozgrywana w Arabii Saudyjskiej, wystartuje 5. stycznia.
