Nowe Audi zmierzy się z Gelendą. Niemcy sypią SUV-ami jak z rękawa

przez Maciek Lubczyński

Choć na razie na próżno szukać jeszcze grafik, renderów czy szkiców, wszystko wskazuje na to, że marka z Ingolstadt zaprezentuje niebawem kolejnego SUV-a. Tym razem nie będzie to bulwarówka do dziarskiego atakowania krawężników pod szkołą czy pracą, a terenowy wóz z prawdziwego zdarzenia. Nowy model ma rywalizować z Mercedesem Klasy G czy Land Roverem Defenderem.

Jest zielone światło dla nowego modelu Audi. Warto śledzić doniesienia w jego sprawie, bo nie mówimy tu o żadnym crossoverze ani aucie bazującym na rozwiązaniach opracowanych wspólnie z Fordem. Nowy SUV Audi ma być jedyny w swoim rodzaju – musi taki być, by na poważnie konkurować z Klasą G i Defenderem. Jak donosi Autocar, chodzi o off-roadera z prawdziwego zdarzenia. SUV Audi będzie elektryczny i w przeciwieństwie do rywali, nie będzie elektryczną konwersją istniejącej, spalinowej konstrukcji.

Nowy SUV Audi powalczy z luksusowymi terenówkami

Doniesienia w sprawie tego modelu to na razie plotki i pogłoski. W skąpych słowach, szychy z Ingolstadt przybliżyły dziennikarzom projekt, który miałby wejść na rynek w 2027 roku. Jak stwierdził szef designu Audi, Marc Lichte, to projekt zupełnie odrębny od zaprezentowanego niedawno Activesphere. Nowe Audi nie będzie bowiem oparte ani o platformę PPE, opracowaną przez Porsche i Audi, ani nie będzie to samochód bazujący na wspólnych rozwiązaniach Volkswagena i Forda. Wiemy także, że nie będzie to płyta podłogowa opracowana tylko i wyłącznie dla tego samochodu, co oznacza, że w niemieckim koncernie może pojawić się przynajmniej jeszcze jeden offroader z górnej półki. Biorąc pod uwagę, jak szerokie jest portfolio marek Volkswagena, możemy być spokojni – takie podwozie z pewnością gdzieś jeszcze znajdzie zastosowanie.

SUV Audi Activesphere
Audi Activesphere Concept

Ofensywa modelowa Audi trwa

W ostatnim czasie, Audi sypie konceptami jak z rękawa – premiery wersji studyjnej możemy spodziewać się więc już niebawem. Nowy SUV Audi, który powalczy o kawałek tortu w segmencie zagospodarowanym przez luksusowe terenówki będzie miał przed sobą trudne zadanie. W realizacji projektu ma jednak pomóc Magna – jeden z najbardziej znanych dostawców podzespołów i producentów pojazdów na świecie. Dość powiedzieć, że w zakładach austriackich zakładach Magna-Steyr wytwarzana jest Gelenda.

Skąd decyzja o wejściu w rynek aut, na którym rządzą Mercedes i Land Rover? Szef designu Audi tłumaczy prosto. Niemcy są dumni ze swoich rajdowych sukcesów i żyją przekonaniem, że legenda quattro przyciągnie klientów do salonów. W świecie prestiżowych, drogich i prawdziwie terenowych aut szykują nam się więc całkiem ciekawe czasy.

Skomentuj

Scrolluj dalej, tam czeka na Ciebie następny wpis

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Akceptuję Polityka prywatności