Kilka dni po zdobyciu przez małego Jeepa prestiżowego tytułu „Samochodu Roku 2023”, w polskiej fabryce koncernu Stellantis w ruch poszły wszystkie maszyny. Dokładnie 31 stycznia br. oficjalnie rozpoczęła się produkcja elektrycznego Jeepa Avenger – najbardziej doceniany przez europejskie jury crossover powstaje w Tychach. Kiedy pierwsze egzemplarze trafią do klientów? My już coś wiemy!
Premiera pierwszego, w pełni elektrycznego Jeepa odbiła się szerokim echem – zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na Starym Kontynencie. Cały świat był ciekawy, co przy współpracy z Francuskim koncernem Stellantis, stworzyli Amerykanie. Szybko się okazało, że Jeep Avenger stał się hitem sprzedaży, jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem produkcji. Gdy w Europie dilerzy zaczęli przyjmować zamówienia na limitowaną wersję „1st Edition”, w kilka tygodni zgłosiło się do nich ponad 10 000 klientów. Nie bez powodu to właśnie on zasłużył sobie na miano „Samochodu Roku 2023”.
Jeep Avenger jest hitem, a jeszcze nie wyjechał na drogi
Elektryczny maluch przyciąga uwagę swoim wyglądem, ale tu nie chodzi tylko o urok osobisty. Auto jest bowiem wyposażone w 400-voltowy układ napędowy, który w połączeniu z litowo-jonowym akumulatorem o pojemności 54 kWh brutto, pozwala na przejechanie w cyklu mieszanym ponad 400 km i do 550 km w cyklu miejskim (wg. WLTP). Póki co do sprzedaży trafi tylko jedna wersja, która domyślnie będzie posiadała jeden silnik elektryczny na przedniej osi (156 KM i 260 Nm), który do pierwszej „setki” rozpędzi tego malucha w równe 9 sekund. Prędkość maksymalna tego auta została ograniczona do 150 km/h.
Wiemy, ile kosztuje i kiedy trafi do klientów
Na papierze elektryczny crossover robi wrażenie, jednak jak na auto segmentu B, tanio nie jest – Jeep Avenger startuje w Polsce od 174 000 zł (bez rządowych ulg). W tej cenie klienci otrzymują m.in.: 16-calowe felgi, reflektory Full-LED oraz systemy asystujące kierowcę na asfalcie oraz w terenie. Na liście wyposażenia znajdzie się również tempomat, asystent pasa ruchu (Lane Keeping Assist), system kontroli zjazdu (Hill Descent Control) oraz system zarządzania trakcją w terenie (Selec Terrain). Jest też radio z ponad 10-calowym ekranem dotykowym, 7-calowy zestaw cyfrowych wskaźników oraz klimatyzacja automatyczna. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze egzemplarze powinny trafić w ręce klientów już w drugim kwartale 2023 roku.
Wersja | Avenger | Longitude | Altitude | Summit |
FWD 54 kWh 156 KM & 260 Nm | 174 000 zł | 181 300 zł | 191 000 zł | 205 700 zł |