Oto nowy Fiat Scudo. Jest prawdziwym Expertem (hehe)

przez Maciek Lubczyński

Oto nowy Fiat Scudo, którego możemy już zamawiać w polskich salonach. Nie jest to szczególnie ekscytująca premiera, biorąc pod uwagę, że nowe Scudo jest prawdziwym (Peugeotem) Expertem. Mało tego, jest on również Citroenem Jumpy, Oplem Vivaro i Toyotą PROACE, tylko że z innym znaczkiem. Dzięki temu można powiedzieć, że już od samej premiery nowy Fiat Scudo nie ma przed nami tajemnic.

Badge engineering nie jest żadną nowością i nie powodu, by przesadnie się tym ekscytować. Współpraca producentów, szczególnie na rynku aut użytkowych to chleb powszedni i stan rzeczy znany od lat. Ostatnio sprawy nabrały tempa, a za wszystko odpowiada grupa Stellantis, w której roszady następują co drugi dzień. Od niedawna Opel Movano jest Fiatem Ducato (który nie zmienił się za bardzo od 2006 roku, a już na pewno nie przestał oślepiać innych kierowców w korkach), a teraz Fiat Scudo powraca na rynek, zastępując model Talento i przyjmując formę produkowanego od 2016 roku Peugeota Experta i jego (wielu) pochodnych.

Nowy Fiat Scudo 2022 – co o nim wiemy?

Wszystko. Przecież ten samochód jest na rynku już od dobrych kilku lat.

Fiat Scudo 2022
Hej, to przecież Toyota! A nie, to jednak Citroen.

Czy jest w gamie wersja elektryczna?

Tak, jest. Podobnie jak w Opel Vivaro-e, Peugeot e-Expert, Toyota PROACE Electric czy Citroen ë-Jumpy, ma 330 km zasięgu i silnik elektryczny o mocy 136 KM. Dane dotyczą wersji z większym akumulatorem 75 kWh, a w gamie znajdzie się również odmiana z baterią o pojemności 50 kWh. Dla auta użytkowego zasięg nie wydaje się być duży, ale w porównaniu do rywali (wbrew pozorom, nie tylko Stellantis produkuje takie auta), parametry są niezłe, zarówno w kwestii liczby kilometrów możliwych do pokonania na jednym ładowaniu, jak i mocy samego ładowania prądem stałym, która sięga 100 kW.

Ile kosztuje nowy Fiat Scudo?

Przejdźmy do najważniejszej kwestii. Cena Fiata Scudo w nowej odsłonie jest najlepszym argumentem, by zdecydować się na auto z włoskim znaczkiem. Kwota netto niezbędna do zakupu bazowej odmiany z silnikiem wysokoprężnym o pojemności 1.5 to 88 500 zł netto. To najtańszy spośród bliźniaczych vanów, zaraz po Toyocie PROACE, która w tożsamej wersji silnikowej i wyposażenia została wyceniona na 92 700 zł. Fakt, samochód z japońskim znaczkiem będzie wolniej tracił na wartości, ale warto odnotować, że nowe Scudo, z najniższą w swojej grupie ceną z miejsca staje się bardziej atrakcyjnym wyborem niż Expert czy Jumpy.

Cena elektrycznego Furgona zaczyna się z kolei od 143 000 zł netto, czyli kwoty wyższej niż w Toyocie (140 600 zł), ale wciąż niższej niż w przypadku Opla Vivaro-e (148 350 zł), o Peugeocie i Citroenie nie wspominając.

W gamie modelowej znajdą się trzy wersje długości oraz specjalna odmiana – Scudo platforma do zabudowy. Można więc mówić o całkiem kompletnej ofercie dla biznesu, co w połączeniu z nieco niższą ceną może skończyć się realizacją planów sprzedażowych i premiami dla menedżerów. I tego oczywiście im życzymy.

Skomentuj

Scrolluj dalej, tam czeka na Ciebie następny wpis

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Akceptuję Polityka prywatności