Nissan X-Trail od 181 500 zł. Trzy cylindry, dwie wersje wyposażenia

przez Maciek Lubczyński

Nowy Nissan X-Trail wjeżdża do salonów. Pierwsze sztuki trafiają do klientów, a my zajrzeliśmy do cennika, by sprawdzić, ile kosztują jego poszczególne wersje. Stosunek ceny do liczby cylindrów nie jest może najlepszy, ale znacznie ważniejsze wyposażenie i osiągi nie dają powodów do narzekania.

Pierwsze sztuki tego modelu zmierzają już do klientów. Nissan X-Trail wjeżdża do polskich salonów i oferuje więcej od swojego poprzednika. Jest od niego również wyraźnie droższy, bo cennik otwiera kwota, która w X-Trailu poprzedniej generacji odpowiadała topowej odmianie. Dziś nie ma co liczyć na promocje – płacimy więcej i czekamy dłużej. W przypadku X-Traila jest jednak na co czekać. W polskiej ofercie znajdziemy tylko dwa poziomy wyposażenia i trzy wersje silnikowe. Sercem każdej z nich jest 3-cylindrowy silnik o pojemności 1,5 litra.

Nissan X-Trail – wyposażenie

Wchodząca na rynek generacja Nissana X-Traila „w bazie” (w wersji N-Connecta) oferuje 18-calowe felgi, przyciemniane szyby z tyłu, LED-owe światła, 12,3-calowy ekran dotykowy, 3-strefową klimatyzację, system kamer 360 stopni i cyfrowe zegary. Brzmi całkiem dobrze. Bogatsza odmiana Tekna proponuje 19-calowe felgi, system audio Bose, system ProPILOT Assist, wyświetlacz head-up, elektrycznie otwierana i zamykaną klapę bagażnika, a także inteligentnego asystenta automatycznego parkowania.

Nissan X-Trail – silniki i osiągi

Miałem przyjemność jeździć już nowym Nissanem X-Trailem i miło mi potwierdzić, że osiągi topowej wersji w niczym nie przypominają tych, które znaliśmy z poprzednika. Model z napędem e-POWER e-4ORCE ma 213 KM, obiecuje 7 sekund do setki i faktycznie, dynamiki mu nie brakuje.

Słabsza, 204-konna wersja e-Power 2WD przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8 sekund, a bazowy, spalinowy wariant robi setkę w rozsądne 9,6 s. Nie każdemu spodoba się, że nie da się tu wybrać wariantu 4-cylindrowego ale według mnie klienci zainteresowani bazową odmianą mają to gdzieś, a Ci, którzy kupią hybrydę… nawet nie usłyszą warkotu 3-cylindrowca, bo praca spalinowej jednostki jest tu świetnie zamaskowana. W X-Trail 2023 dostępny jest jedynie automat – przy okazji premiery SUV-a, Nissan pożegnał ręczną przekładnię. I dobrze.

Nissan X-Trail 2023
Bananowa skóra zupełnie jak w klasie premium. Nissan chwali się, że technika wykonania tapicerki została zaczerpnięta z Infiniti

Cennik Nissana X-Trail

Nowy X-Trail jest dostępny w wersjach 5 i 7-osobowej. Całkiem przestronne wnętrze umożliwiło wygospodarowanie miejsca na trzeci rząd siedzeń, który w tym segmencie nie jest wcale oczywistością. Tak kształtują się kwoty w cenniku nowego SUV-a:

VC-T MHEV 163 KM XTRONIC 2WDVC-T MHEV 163 KM XTRONIC 2WDe-POWER 204 KM 2WDe-POWER 213 KM e-4ORCEe-POWER 213 KM e-4ORCE
5-osobowy7-osobowy5-osobowy5-osobowy7-osobowy
N-Connecta181 500 zł185 500 zł196 200 zł206 200 zł210 200 zł
Tekna199 850 zł203 850 zł214 550 zł224 550 zł228 550 zł

Choć nie jest najtaniej, cena poszczególnych odmian nie rośnie lawinowo, a kompletne wyposażenie już w bazowej wersji sprawia, że kwota zakupu topowej wersji nie wydaje się być wygórowana. Moim zdaniem warto dopłacić do hybrydy – napęd e-POWER działa nieco inaczej niż większość hybryd na rynku, a silnik spalinowy pełni tu wyłącznie rolę generatora prądu. Nie ma on mechanicznego połączenia z kołami i pierwsze jazdy wskazują na to, że takie rozwiązanie w praktyce działa całkiem nieźle. Jeśli zależy nam na osiągach i zamierzamy zjechać czasami z asfaltu (pamiętacie, jak „terenowy” był pierwszy X-Trail?), warto zainteresować się topową wersją e-POWER e-4ORCE.

Skomentuj

Scrolluj dalej, tam czeka na Ciebie następny wpis

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Akceptuję Polityka prywatności