Japończycy wielkimi krokami przygotowują się do zaprezentowania nowego elektrycznego SUV-a. Dyskretnie zaprezentowany Lexus RZ będzie pierwszym elektrykiem z Nagoi zbudowanym od podstaw na nowej platformie e-TNGA. Co o nim wiemy?
Lexus kojarzony z luksusowymi hybrydami postanowił poszerzyć swoje horyzonty. Już niebawem do rodziny japońskich SUV-ów i elektrycznego UX300e dołączy niejaki Lexus RZ – pierwsze auto elektryczne marki zbudowane zupełnie od podstaw. Nowy model, podobnie jak świeżo zaprezentowana Toyota bz4X, będzie oparty na specjalnej platformie e-TNGA.
Duży zasięg i napęd na cztery koła
Jeśli oba auta będą korzystały z tych samych rozwiązań, bezemisyjny RZ powinien przejechać na jednym ładowaniu do 450 kilometrów. Ma mu na to pozwolić litowo-jonowa bateria o pojemności 71,4 kWh. Tym samym do oferty najpewniej trafią na początku dwie wersje – 204-konna z napędem na przednią oś oraz 217-konna z napędem na cztery koła
Będzie atrakcyjny
Na tę chwilę nic nie jest jeszcze potwierdzone, ale wiemy na pewno, że Lexus RZ będzie przyciągał spojrzenia. Na pierwszych zdjęciach producent skupił się tylko na pokazaniu detali. Pierwsze skrzypce w nowym modelu zagrają ostre linie, ciekawe przetłoczenia i nisko opadająca linia dachu. Nie zabraknie też modnej LED-owej listwy, przebiegającej przez cały pas tylny czy kontrastowego, czarnego dachu.
Lexus RZ – kiedy debiut?
Na światową premierę i więcej szczegółów na temat Lexusa RZ musimy jeszcze poczekać. Segment elektrycznych SUV-ów rozwija się w błyskawicznym tempie, co powinno skłonić producenta do wejścia na rynek z nowym modelem tak szybko, jak jest to możliwe.