Na początku marca w polskim cenniku nowej Hondy Civic 11. generacji zaszły małe zmiany. Kiedy japońska nowość zadebiutowała na rynku, jej ceny startowały od 140 tys. złotych, teraz za podstawowy wariant trzeba zapłacić kilkanaście tysięcy więcej. Klienci, którzy zamówili auto wcześniej, mają powody do radości. Dopiero teraz zrobiło się naprawdę drogo!
Gdy najnowsza generacja Hondy Civic pojawiła się na polskim rynku, bardzo sporo mówiło się o jej cenie. Wielu było zdania, że 140 tys. złotych za japońskiego sedana to lekka przesada. Po pierwszym spotkaniu z nową odsłoną doszliśmy jednak do wniosku, że ten kompakt jest pod wieloma względami wart tych pieniędzy. Czy to wciąż aktualne? Wraz z początkiem marca importer podniósł jej ceny o kilkanaście tysięcy złotych. Ile teraz trzeba za nią zapłacić?
Honda Civic e:HEV podrożała – ceny w Polsce
Po liftingu polskiego cennika, Honda Civic z rocznika 2023 kosztuje co najmniej 157 700 zł. Tyle trzeba dziś wyłożyć na podstawowy wariant „Elegance” z oszczędną. 2-litrową jednostką e:HEV (184 KM). Nieco lepiej wyposażona odmiana „Sport” startuje z poziomu 163 900 zł, a topowe wydanie „Advance” to wydatek rzędu 177 900 zł. Z kolei ceny rasowej Hondy Civic Type R zaczynają się od 256 900 zł. Kolejne 14 500 zł trzeba dopłacić do wersji „Carbon”. Jak było wcześniej? Co tu dużo mówić, było znacznie taniej!
Wersja | Rok modelowy 2022 | Rok modelowy 2023 |
Elegance | 139 900 zł | 157 700 zł |
Sport | 145 900 zł | 163 900 zł |
Advance | 159 900 zł | 177 900 zł |
Type R | 244 900 zł | 256 900 zł |
Type R Carbon | 259 400 zł | 271 400 zł |
Oferta bez zmian. Wciąż tylko jeden silnik
Nowa generacja japońskiego kompakta ma bardzo uproszczoną ofertę. Do wyboru jest tylko jedna wersja silnikowa – to hybrydowa jednostka 2-litrowa e:HEV o mocy 184 KM i 315 Nm, która w połączeniu ze skrzynią e-CVT pozwala – zdaniem producenta – osiągnąć pierwszą „setkę” w 7,9 sekundy. W rzeczywistości jest jeszcze lepiej, co potwierdził nasz pomiar! Przyzwoite osiągi to nie wszystko, bowiem ów motor jest także bardzo oszczędny. W mieście nietrudno osiągnąć wynik 5,5 l/100 km, a w autostradowej trasie auto zadowala się około 7-8 l/100 km, w zależności od prędkości.
1 komentarz
Auto jest drogie, ale uzasadnia to jego wyposażenie, osiągi (przyspieszenie nawet poniżej 7s do 100 km/h i zużycie paliwa – łatwo zejść poniżej 5 l/100 km w mieście i na zwykłych drogach), zawieszenie i prowadzenie oraz przestrzeń wew. Minusy w rodzaju niedostatecznego wyciszenia przy dużych prędkościach można w związku z powyższym pominąć. To pierwszy samochód, którym jeżdżę bez celu, dla samej przyjemności.