Interesujące wieści ze świata Formuły 1. Ford ogłosił, że od sezonu 2026 będzie partnerem technicznym zespołu Oracle Red Bull Racing. Amerykańska firma zajmie się dostarczaniem silników hybrydowych nowej generacji i podzieli się know-how w zakresie baterii, oprogramowania i silników elektrycznych.
Ford romansował z królową sportów motorowych przez długie lata, ale niemal od dwóch dekad nie jest obecny w F1. W 2026 roku wszystko się zmieni. Jest oficjalne potwierdzenie – Ford wraca do F1. Powrót amerykańskiej marki nie będzie się jednak wiązał z obecnością nowego teamu w stawce – Ford nawiąże bowiem współpracę z Oracle Red Bull Racing, a jej przedmiotem będą hybrydy.
Ford wraca do F1. Chodzi o hybrydy
Nie jest bowiem tajemnicą, że w świecie F1 czeka nas mała rewolucja. Zatwierdzone w sierpniu 2022 roku regulacje dotyczące jednostek napędowych od 2026 roku wprowadzą elektryfikację na wyższy poziom. W F1 będą startować hybrydy z prawdziwego zdarzenia, a moc czerpana z silnika elektrycznego będzie stanowić niemal połowę całkowitej mocy układu. Dziś jest to około 15%.
W opracowaniu oszczędniejszych i bardziej zelektryfikowanych podzespołów do bolidów, ma pomóc Ford. Amerykanie podpisali już stosowne umowy z Red Bullem. Oznacza to powrót w roli partnera gracza z czołówki. Choć do 2026 roku wszystko może się jeszcze zmienić to mistrzowski tytuł w klasyfikacji konstruktorów mówi sam za siebie – Red Bull rządził w sezonie 2022 i z pewnością ma apetyt na dalsze zwycięstwa.
Umowa na 4 lata
Zgodnie z zapisami kontraktu, Red Bull Ford Powertrains, będzie od 2026 do co najmniej 2030 roku dostarczał jednostki napędowe dla zespołów Oracle Red Bull Racing i Scuderia AlphaTauri. Prace nad nowymi rozwiązaniami zaczną się na dniach – Ford i Red Bull Powertrains będą rozwijać zespół napędowy, zgodny z nowymi przepisami technicznymi, obejmujący silnik elektryczny o mocy 350 kW (476 KM) i nowy silnik spalinowy, zdolny do zasilania w pełni zrównoważonymi paliwami. Układ napędowy ma być gotowy do wykorzystania w sezonie 2026.
To początek nowego, emocjonującego rozdziału w historii startów Forda w sportach motorowych, sięgającej czasów wyścigu wygranego przez mojego pradziadka, co kiedyś przyczyniło się do powstania naszej firmy. (…) Ford wraca na szczyty wyścigowej rywalizacji u boku mistrzów świata, Oracle Red Bull Racing, wnosząc na jedną z najbardziej eksponowanych scen sportowych długą tradycję innowacji, zrównoważony rozwój i napędy elektryczne Forda
Bill Ford, prezes zarządu.
Ford inwestuje nie tylko w F1
Choć hasło „Go SUV, go electric” na to wcale nie wskazuje, Ford utrzymuje tradycję obecności w sportach motorowych bardzo różnych klas. Od 2026 roku Ford będzie jedynym producentem startującym w sportach motorowych od klas podstawowych po Formułę 1. Producent, w informacji prasowej wyjaśnia, że składa się na to m.in. udział w zawodach WEC i IMSA, w tym rywalizacja Mustanga GT3 w 24-godzinnym Le Mans, starty Forda Puma Hybrid Rally1 z M-Sportem w WRC, Baja 1000, gdzie wystawiany jest Ranger Raptor i Bronco oraz zawody NASCAR, NHRA i Supercars, w których rywalizuje Mustang.