Ford Puma to jeden z najważniejszych modeli w obecnej gamie producenta. Mały crossover, który wyparł z rynku Fiestę i napędza sprzedaż w wielu europejskich krajach, doczekał się specjalnej wersji wyposażenia. Ford Puma Vivid Ruby Edition to długa lista udogodnień i dwukolorowe nadwozie, na którym warto zawiesić oko. Co ma w standardzie i ile trzeba za to zapłacić?
Jak podtrzymać zainteresowanie modelem i przypomnieć o sobie klientom, którzy szukają nowego auta? Oczywiście wprowadzając do oferty specjalną, a najlepiej limitowaną wersję wyposażenia. Ford robił to już w przypadku Kugi, a tym razem, nową odsłonę zyskał najmniejszy crossover w gamie. Ford Puma jest teraz dostępny w odmianie Vivid Ruby Edition.
Nazwa w dość oczywisty sposób wskazuje, o co tu chodzi. Rubinowy (jak dla mnie to bordowy) lakier Beautiful Berry Red, i kontrastujący, czarny dach to kluczowe cechy, dzięki którym rozpoznamy nową wersję auta. Elementy nadwozia w błyszczącej czerni współgrają tu ze specjalnym wzorem 18-calowych felg z oponami 215/50. Najbardziej widoczny ma być jednak tylny spojler w polakierowany na czarno. Opcjonalnie dostępna jest także konfiguracja z białym dachem, spojlerem i felgami. W tej wersji czarne pozostają nakładki na lusterka i dolne elementy nadwozia.
Ford Puma Vivid Ruby Edition – wyposażenie
Vivid Ruby Edition to jednak nie tylko nowa kolorystyka. W standardzie znalazło się tu również sporo elementów, za które w pozostałych wersjach musimy dopłacić. Oprócz reflektorów oraz tylnych świateł w technologii LED mamy tu czujnik zmierzchu, przeciwmgielne przednie światła z funkcją doświetlania zakrętów oraz system automatycznego sterowania światłami drogowymi Auto High Beam.
Samochód oferuje również automatyczną klimatyzację, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, kamerę cofania, podgrzewane przednie fotele, kierownicę i przednią szybę oraz elektrycznie i bezdotykowo otwieraną/zamykaną klapę bagażnika. Bez dodatkowych opłat dostępny jest też system nagłośnienia premium B&O składający się z 10 głośników oraz wzmacniacza o mocy 575 W, 8-calowy dotykowy ekran systemu informacyjno-rozrywkowego SYNC oraz 12,3-calowy konfigurowalny wyświetlacz na tablicy zegarów. Standardem dla wszystkich wersji Pumy jest FordPass Connect z modemem GSM umożliwiający m.in. zdalne zamykanie i otwieranie zamków drzwi czy funkcję lokalizacji pojazdu.
Bezpieczeństwo w cenie
W cenie mamy również szereg systemów asystujących i podnoszących poziom bezpieczeństwa. Są to m.in. tempomat adaptacyjny Adaptive Cruise Control z funkcją stop&go, system wspomagający parkowanie równoległe i prostopadłe Active Park Assist, system wspomagający kierowcę w unikaniu albo zmniejszaniu skutków kolizji z poprzedzającymi pojazdami albo pieszymi do 180 km/h Pre-Collison Assist czy system monitorowania martwego pola Blind Spot Information z systemem monitorowania ruchu poprzecznego Cross Traffic Alert. To jedyna wersja Forda Pumy zawierająca te technologie w standardzie.
Ford Puma Vivid Ruby Edition – osiągi i cena
Promocyjny cennik modelu rozpoczyna się od 141 360 zł za wersję 1.0 EcoBoost Hybrid o mocy 125 KM. W cenie samochodu klient otrzymuje pakiet 4 lat ochrony Ford Protect, obejmującej gwarancję i przeglądy okresowe oraz pakiet ubezpieczenia OC/AC na rok. Oprócz 125-konnego wariantu, do wyboru mamy również mocniejszą wersję ze 155-konnym układem mHEV. Tu, osiągi robią się całkiem sensowne.
Puma w topowej odmianie przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,7 s. Według zapewnień producenta ma być przy tym całkiem oszczędna – średnie zużycie paliwa według WLTP wynosi 5.8-6.4 l / 100 km w słabszej wersji i 5.7-6.2 l / 100 km w mocniejszej. Podobnie jak wersje wyposażenia ST-Line, także Vivid Ruby Edition wyposażono w sportowe zawieszenie.
Auto można już zamawiać w salonach Forda.