Co opona Bridgestone Turanza 6 ma wspólnego z kaczką? Pierwsza jazda na torze

przez Maciek Lubczyński

Choć nowa Turanza 6 należy do klasy opon typowo turystycznych, Bridgestone zorganizował jej premierę na torze pełnym wody. Okazuje się, że osiągi nowego modelu zaskakują. Nie obyło się również bez szczypty rywalizacji i próby czasowej.

Bridgestone Turanza 6 to następca modelu Turanza T005. Opona typowo turystyczna, nastawiona na komfort podróżowania i bezpieczeństwo. Dlaczego podczas premiery jeździliśmy więc 421-konnymi Mercedesami-AMG CLA 45 S? Bridgestone jest pewny swego i chciał pokazać, że mieszanka, która ma zapewniać przede wszystkim miękką i cichą jazdę, rewelacyjnie sprawdza się również tam, gdzie potrzebna jest wzorowa przyczepność.

Bridgestone Turanza 6 – premiera na Autodromie Jastrząb

Wspomniana już miękkość Turanzy jest odczuwalna już od pierwszych kilometrów. Czy to zaleta? Dla wielu kierowców – tak, choć właściwości mieszanki sprawiają, że kierowcy, którzy lubią jeździć dynamicznie będą kręcić nosem. Choć kontroli nad samochodem tu nie brakuje, charakterystyka nie zachęca do jazdy na czas. Mimo wszystko, również taką próbę przygotował dla nas Bridgestone. Szkoda, że nie przewidziano nagród, bo polubiłem się z Turanzą na tyle, by w czasówce wywalczyć drugie miejsce. Co ciekawe, pomimo faktu, że nawet w dotyku czuć, że guma jest dość miękka, producent zapowiada większe przebiegi i wolniejsze zużycie w każdym dostępnym rozmiarze.

Bridgestone Turanza 6

Jak przystało na drogową, turystyczną oponę, nowa Turanza 6 wybacza wiele i daje znać, nim utraci przyczepność. Reakcje na komendy kierowcy wydają się być „zmiękczone” i choć czuć, że ścianki boczne wyraźnie uginają się przy mocnych, bocznych przeciążeniach, pewność prowadzenia jest utrzymana nawet na limicie przyczepności.

Woda spływa po niej jak po kaczce

Bridgestone chwali się, że odprowadzanie wody jest znacznie skuteczniejsze niż w przypadku konkurencyjnych opon. Według testów TÜV SÜD osiągi na mokrym są najlepsze w klasie. Jedną z prób był wjazd w dość głęboką kałużę, przy prędkości 60-70 km/h na lekko skręconych kołach. Podatność na aquaplanning jest znikoma i tylko subtelna informacja zwrotna na kierownicy zdradzała, że przejeżdżamy przez kilkucentymetrową przeszkodę wodną. Taka próba to dla Turanzy świetny prognostyk – choć w takim teście trudno o mierzalne wyniki, bez wątpienia czuć, że bieżnik radzi sobie z odprowadzaniem wody na piątkę.

Bridgestone Turanza 6

Próba drogowa

Na torze bawiliśmy się również na płytach poślizgowych i szarpakach, ale oprócz czasu, który miło spędziliśmy na omijaniu przeszkód i zakładaniu kontr, pojawiła się również okazja, by zabrać Turanzę na drogę publiczną. Do naszej dyspozycji oddano BMW serii 5, Mercedesa Klasy E i BMW serii 7. Dobór aut był nieprzypadkowy – każdy z tych modeli jest świetnie wyciszony. Mimo to dało się odczuć, że nowy model Bridgestone’a nie będzie drażnił szumem – niezależnie od prędkości, z którą jechaliśmy, opony generowały jedynie nierzucające się w uszy tło dźwiękowe.

Jeśli opony klasy premium uświadamiają nas o swojej obecności, próbę można uznać za niezaliczoną. Tu na szczęście o niepożądanych odgłosach nie było mowy. Marka chwali się także, że dzięki zastosowaniu miękkiej mieszanki, cichszą jazdą możemy cieszyć się również na chropowatych nawierzchniach. Być może, choć prawdziwy test wymagałby przejechania większej liczby kilometrów po drogach różnej kategorii.

Bridgestone Turanza 6

Bridgestone Turanza 6 – rozmiary

Turanza 6 wjechała już na rynek, ale kompletna rozmiarówka będzie dostępna dopiero na przyszły sezon. Obecnie, Bridgestone oferuje rozmiary od 17 do 22 cali. W 2024 pojawi się również „szesnastka”, ale mniejszych średnic nie przewidziano. Wiemy natomiast, że do gamy dołączą prawdopodobnie jeszcze większe, bo 23-calowe gumy. Znak czasów!

Poza wspomnianymi walorami, Turanza 6 ma być bardziej energooszczędna. Wszystko wskazuje na to, że inżynierowie stworzyli kompletny i spełniający wymagania większości kierowców produkt. Moje obawy? Zastanawiam się, czy przy naprawdę wysokich temperaturach, miękka mieszanka nie straci na precyzji. To jednak tylko gdybanie – podczas naszych jazd asfalt był wilgotny i zimny, więc tego aspektu z pewnością nie udało się sprawdzić. Jesienią, w sieci pojawią się pierwsze opinie, również te dotyczące zużycia i degradacji bieżnika. Jeśli chodzi zaś o właściwości jezdne i trakcję, szczególnie na mokrym, Turanza 6 z pewnością jest dobrym wyborem.

Skomentuj

Scrolluj dalej, tam czeka na Ciebie następny wpis

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Akceptuję Polityka prywatności